Forum Warhammer Stargard

Dragon

Starzec
Wstęp:
Jedna z moich pierwszych przygód, więc bądźcie wyrozumiali. Na jej pomysł wpadłem oglądając odcinek serialu „Gwiezdne Wrota”. Drogi MG, przygoda ta jest przeznaczona dla drużyny, w której znajduje się krasnal, elf i co najmniej jeden człowiek. Jeżeli masz ochotę pokazać im, że magia to najbardziej niebezpieczna siła, z jaką igrają i masz ochotę zrobić im niezły kawał, to ta przygoda jest dla ciebie. WARUNEK: Gracze muszą dobrze(!) odgrywać swoje rasy.
Początek:
Doprowadź ich do jakiegoś dużego miasta, w którym panuje niewielki antagonizm do innych ras i którego nie znają, i pomanipuluj nimi tak, aby ze sobą pozostały jedynie postacie wymienione we wstępie, (UWAGA: Jeżeli masz wybór pomiędzy kilkoma ludźmi, to wybierz uczonego, ewentualnie, tego z największą inteligencją, nie może to być chaotyk, ani zły) tymczasowy areszt reszty za karczemną bójkę to dobry pomysł.

1- portal
2- przedsionek
3- sala z sarkofagiem
4- mały magazyn z przedmiotami
5- duży magazyn z przedmiotami

Ciąg dalszy:
Gdy interesujące nas postacie pozostaną same doprowadź ich do biblioteki, z której tryska światło w najwyższym oknie. Słuchać też straszny huk, a zaraz wybiegnie ze środka młody uczeń czarnoksiężnika wołając o pomoc. Okaże się, że nazywa się Jonen Werwo. Ostatnimi czasy praktykował u mistrza imieniem Kalwin Elach. Od kilku dni mistrz prowadził jakieś delikatne badania i nie wpuszczał młodego ucznia do swojej wynajętej pracowni. Potrzebny ktoś silny by wywarzyć drzwi. Poprosi o to bohaterów, gdyż w tym momencie nie ma nikogo innego w zasięgu wzroku. Drzwi są słabe, a za nimi znajduje się wielki czerwony portal, oraz zwłoki Elacha. Portal emanuje dziwną poświatą, i nikt nie czuje się przy nim bezpiecznie.
Jonen wynajmie pupilków do pomocy, gdyż ma zamiar przekroczyć portal i zbadać jego drugą stronę(,,Praca mojego mistrza nie może pójść na marne! Sam nie dam rady.”), ofiaruje 50 sz. na głowę. Jeżeli przyjmą ofertę, poprosi o przybycie jutro, jeżeli nie, będzie powoli podnosił zapłatę, aż do 75, plus łupy zdobyte po drugiej stronie i będzie prosił na kolanach o pomoc(jest niesamowicie upierdliwy). Na razie BG mają wolne.
Przejście przez portal:
Następnego dnia o umówionej porze Jonen będzie czekał w pracowni. Po przybyciu BG powie, iż przez noc zbadał portal i stwierdza, że jest stabilny. Następnie wchodzi pierwszy, prosząc by pójść za nim.

Po drugiej stronie:
Oczom graczy ukazuje się ciemne pomieszczenie(mapka pokój nr 1) cały w zawieszonych kotarach i lekko zagracony. Z pokoju 2 dobrze widoczne jest przejście do pomieszczenia
Nr 5, a przejście do 4 jest prawie niewidoczne przez dużą ilość kotar. Jonen właśnie tam wchodzi wydaje z siebie okrzyk zachwytu i zdumienia. Po wejściu widać duży pokój ,,zagracony” przedmiotami. Kto może, wyczuwa od nich silną(!!!) Magię. Jonen bierze jeden do ręki i wygląda, jakby magia doprowadziła go do orgazmu, następnie jego mózg eksploduje. W drzwiach ukazuje się bardzo wiekowy starzec, jeden z bohaterów(wybrany człowiek ze wstępu, dalej będę go nazywał człowiek 1) rozpoznaje w nim Arina Wielego, starożytnego wroga zła i chaosu. Jednego z najbardziej wsławionych ludzi w walce z wszelkim bezprawiem, człowiek ten umarł dawno temu. Teraz drogi MG, musisz właściwie rozegrać tę scenę, stary wydaje się szalony i z czasem jako szalony przyłoży dłonie człowieka 1 na dziwnie wyglądającym przedmiocie(rys)

widok z góry widok z boku

a sam ułoży swoje na drugiej stwonie i natychmiast zemdleje.

Dla MG:
Dawno temu Arin był czarodziejem, który stracił ukochaną z rąk chaotycznego czarownika, od tamtej pory był najzaciętszym wrogiem zła na całym świecie i (o dziwo!!) umarł śmiercią naturalną po wieloletnich walkach z postępującym Chaosem. Bogowie praworządności, dobra i pojedynczy neutralni bojąc się, by chaos nie zawładnął jego duszą zbudowali mu osobną sferę egzystencji, do której został przeniesiony wraz z ciałem, a jego życie zostało tam przedłużone. Nikt, nawet bogowie nie byli w stanie tam przeniknąć, aż do dziś, gdy został popełniony błąd przy magicznym eksperymencie Kalwina, który niewytłumaczalnym sposobem obszedł zabezpieczenia, przy czym zginął. Arin nie jest szalony, lecz niesamowicie delikatnie przejął kontrolę nad człowiekiem 1 i telepatycznie odebrał mu częściowo kontrolę nad jego ciałem, dzięki temu bez oporu położył jego dłonie na przedmiocie(nazywa go zmiennikiem). Tuż przed tym zdarzeniem zabierz gracza prowadzącego człowieka 1 gdzieś, gdzie nie będzie słyszał reszty i opisz mu sytuację, jakby nie sobą widział własne dłonie, następnie stracił przytomność. Tak naprawdę, to stary zamienił im osobowości w ciałach(!), zajmując miejsce członka drużyny. Nałożył magiczną ochronę na inne swe przedmioty(fruwający mózg Jonena!).
Ciąg Dalszy:
Arin w ciele człowieka 1 przekona o konieczności powrotu resztę grupy. Po przejściu przez portal wracają do pracowni i tam Arin mówi, że idzie się przejść, ciało starca wraz z człowiekiem 1 można położyć na łóżku, które jest w pracowni, jest on wciąż nieprzytomny. W tym czasie nasz NPC podróżuje po mieście, zdobywając informacje o obecnym świecie i znajdując znajomego w osobie bezdomnego, za pieniądze postaci załatwia mu wyżerkę, jakiej świat(stary) nie widział. Po jakimś czasie obudzi się nasz nieprzytomny i udowodni, kim jest przypominając rzeczy, których nie mógł wiedzieć stary. Teraz ktoś musi znaleźć starego, a inni muszą przynieść ten przedmiot przez portal(to ciało nie przeżyje podróży, gdyż w tym świecie szybko słabnie). Tu przyda się antagonizm, uświadom graczom, że tylko ludzie mają szansę go znaleźć, więc krasnal i elf muszą wyruszyć przez portal. W pokoju nr 3 znajduje się coś w rodzaju kamiennego sarkofagu, który do się przenieść i służy do podtrzymywania czynności życiowych ciała starego, można go przenieść. Najprawdopodobniej będą chcieli złapać go przez coś, wystarczy, by dwie osoby złapały zmiennika w jakikolwiek sposób, a zadziała(krasnal i elf w innych ciałach ). Mogą go dalej przenosić to bez szwanku na swoich osobach. AHA, przy kolejnym złapaniu tego przedmiotu przez te same osoby, nie działa Po odnalezieniu starego, trzeba go przekonać, by zgodził się odwrócić działanie przedmiotu(na argumentu siłowe nie reaguje, na kasę też nie, jest najtwardszym negocjatorem, jakiego znacie). Tu jest niespodzianka, powtórzona kombinacja DNA z dwóch stron nie zostanie znów zamieniona. Oczywiście jest sposób, lecz tylko, gdy stary się na to zgodzi. Tymczasowo zaproponuje graczom bardzo potężne przedmioty, w zamian za wolność. Jedynym sposobem na przekonanie starego, jest rozmowa z ledwo żywym człowiekiem 1. Tu MG musisz trochę improwizować i odpowiadać na zarzuty gracza, oto kilka wskazówek dla ciebie:
1. Będę mógł dalej walczyć.
2. Gdyby nie ja, ten świat dawno by nie istniał, należy mi się nowa młodość.
3. Jesteś nikim, moje życie jest więcej warte.
Jedyną skuteczną metodą jest uzmysłowienie mu, że zachowuje się jak jedna z istot, których tak nienawidzi- egoistycznie wykorzystuje inną osobę do własnych celów, nie patrząc na jaj krzywdę. Wtedy zgodzi się pomóc. Trzeba zrobić to tak.
1. Ciała krasnala i człowieka 1 (czyli elf i stary).
2. Ciała elfa i starego (czyli krasnal i człowiek 1).
3. Ciała człowieka 1 i elfa (wracają na swoje miejsca).
4. Ciała krasnala i starego (jak wyżej).
Po chwili stary umrze stwierdzając, że inni też mają prawo do życia.
Rozdziel PD i PO(tych raczej dużo i w trakcie przygody) według własnego uznania.